[2015-06-23]
Jesteśmy w Turkiestanie. To duże miasto oparte na przemyśle bawełnianym. Musimy tu dzisiaj zgłosić nasz pobyt na policji. Zobaczyliśmy mauzoleum Chodży Ahmada Jasawiego.
Dopiero w Szymkiencie udało się “zdjełać riegostrowku”.
Docieramy do Taraz. Policja zdarła z nas 400 $.
[2015-06-24]
W Ałmacie/Ałmaacie zostawiamy auto Janusza w serwisie.
Biwakujemy wysoko w górach koło jeziora (wys. ok 2600 m n.p.m.), 20 km na południe od Ałmaty. Dokoła czterotysięczne ośnieżone szczyty.
[2015-06-25]
Po raz pierwszy się nie spieszymy. Cudny poranek w górach. W nocy tylko 8 stopni.
profesjonalnie przygotowany piknik – gratulacje
jak mam założyć witrynę internetową?
szerokiej drogi.
pozdrawiam wszystkich uczestników wspaniałej wyprawy.