12. Gobi I

[2015-07-28]

Od rana spokój. Nocna nawałnica porwała namiot z zawartością.
Zastanawiamy się z Maciem -który sypia w aucie- czy nie zostać tu dłużej.
Wsuwamy spokojnie śniadanie ale po jakieś godzinie zaczynamy się jednak martwić.
To był taki fajny nowy zielony namiot za całe 720 juanów. Ostatni raz go widzieliśmy koło drugiej w nocy gdy przestawiałem auto na nawietrzną.
Cały i zdrowy namiot się jednak odnajduje 70 km dalej w Tsogt-Ovoo. Zawartość też.

SAM_1564 (1280x960) SAM_1568 (1280x960)
Docieramy do Dalandzadgad i jedziemy zobaczyć Yolyn Am.

SAM_1572 (1280x960) SAM_1573 (1280x960)

Kanion Yolyn Am..

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

I dalej droga wylotowa.

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

Złapaliśmy gumę i biwakujemy przy wylocie z kanionu.

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

Powyżej zaczyna się olbrzymi płaskowyż i są jurty.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

[2015-07-29]

Poranek. Gospodarze przyprowadzają zwierzęta do wodopoju.

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

 

Naprawiamy koło w ostatniej osadzie Bayandalai (żółte drogi na mapie to tylko stepowe polne trakty). Wg przewodnika Lonely Planet przed nami 600 km dziczy. Są liczne ciekawe miejsca ale trzeba być całkowicie niezależnym.

SAMSUNG CAMERA PICTURES SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Jedziemy na diuny i dalej w pasmo górskie które jest portalem do innego świata.
Może nas trochę nie być zwłaszcza gdy wchłonie nas ów portal.
Tooooooooooooo naaaaaa raaaaaaaa…

 

SAMSUNG CAMERA PICTURES

VERTE…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *